Pod rękę z Gosławem

Spacerek ze słoniem to ostatnie wydarzenie z cyklu „40 OdSłoń Gosława”, zaproponowanego przez Muzeum Okręgowe w Koninie. Tym razem partnerem wydarzenia był koniński Oddział PTTK.

Organizatorzy zabrali na wędrówkę z Gosławem wszystkich chętnych – a było ich  kilkudziesięciu. Wszyscy spotkali się w niedzielne przedpołudnie 29 września na ul. Kolejowej. Tam uczestnicy wsiedli do specjalnej linii MZK „Spacer” i wyruszyli w trasę. Droga prowadziła przez tereny byłych odkrywek kopalni Konin w okolicach Kleczewa. Pierwszy przystanek wypadł w Wielkopolu – dokładnie tam, gdzie stacjonuje koparka SRs 1800 Dolores, jeszcze do niedawna zdejmująca nadkład w górniczym wyrobisku. Gabaryty maszyny i jej możliwości wywarły wielkie wrażenie na spacerowiczach.

Następnym punktem wędrówki był taras z widokiem na zalewaną już byłą odkrywkę Jóźwin II B. Przed spotkaniem z patronem imprezy Gosławem pozostał jeszcze rzut oka na zbiornik Kleczew, powstający w miejscu dawnej odkrywki Kazimierz Północ, i stojącą nieopodal przy rondzie koparkę SchRs 315.

Autobus specjalnej linii zatrzymał się przy ulicy Konińskiej, skąd uczestnicy imprezy  wyruszyli na trzykilometrowy spacer przez Wzgórze Kleczewskie na Maltę, czyli teren rekreacyjny powstały w miejscu odkrywki Jóźwin IIA. Po drodze minęli głaz narzutowy ustawiony w miejscu znalezienia 40 lat temu szczątków słonia leśnego.

Końcowym przystankiem było Muzeum Okręgowe w Koninie, dokąd linia „Spacer” dowiozła uczestników w porze obiadowej. Pokrzepieni posiłkiem regeneracyjnym w postaci grochówki spacerowicze chętnie obejrzeli skansen maszyn i urządzeń górniczych oraz wystawy stałe poświęcone wielkopolskiemu górnictwu i słoniowi leśnemu.

Przewodnikami spacerowiczów byli fachowcy: o pracy konińskich odkrywek opowiadał w plenerze i w muzeum emerytowany górnik Franciszek Hoch, o słoniu leśnym – zarówno na Malcie Kleczewskiej, jak i na wystawie – Dagmara Frydrychowicz, a o Malcie oraz sposobach, celach i efektach rekultywacji – dr Marzena Fedorowicz.    DF

Fot. Dagmara Frydrychowicz, PTTK, Wojciech Ziemski

Dodaj komentarz